Różnych ludzi Bóg stawia na naszej drodze.

 » Uncategorized »  Różnych ludzi Bóg stawia na naszej drodze.
0 Comments

Różnych ludzi Bóg stawia na naszej drodze.

https://www.youtube.com/watch?v=_x9EOXK5avA&feature=youtu.be

Witam na moim blogu Droga do Boga. Opowiem Wam co dzisiaj się stało w moim życiu a było to coś co zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Wracałem z kościoła z wieczornej mszy i byłem już niedaleko mieszkania. Podchodzi do mnie młody koleś 23 letni. Pyta się czy mam coś do jedzenia a ja głupio odpowiedziałem, że nie mam portfela (którego faktycznie nie miałem). On do mnie, że nie chcę kasy pyta czy mam tylko coś do jedzenia. Ja byłem w lekkiej konsternacji i szybka myśl mnie naszła co na moim miejscu zrobiłby Jezus. Przypomniało mi się, że miałem w domu dzisiaj jeszcze zupę ogórkową. Idziemy wolnym krokiem do mojego mieszkania a po drodze z ciekawości pytam się Go jaki ma stosunek do Boga, bo chciałem mu powiedzieć, że wiara pomaga w najgorszych momentach życia. Ten chłopak nagle wyciąga z spod bluzy różaniec zawieszony na szyi. Zaskoczył mnie tym na maksa. Pomyślałem sobie, że musimy pogadać chwilę o Bogu, że pomoże to Jemu i mi. Przykucnęliśmy sobie naprzeciwko mojej bramy i rozmawiamy on nagle zaczyna mówić Pod Twoją Obronę.

 

Pod Twoją obronę
uciekamy się,
święta Boża
Rodzicielko,

naszymi prośbami
racz nie gardzić
w potrzebach
naszych,

ale od wszelakich
złych przygód
racz nas zawsze wybawiać,
Panno chwalebna
i błogosławiona.

O Pani nasza,
Orędowniczko nasza,
Pośredniczko nasza,
Pocieszycielko nasza.

Z Synem swoim nas
pojednaj,
Synowi swojemu nas
polecaj,
swojemu Synowi nas
oddawaj.

Amen. 

Ja z kolei mu powiedziałem tą modlitwę.

Modlitwa do św. Michała Archanioła

Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw zasadzkom i niegodziwości złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

Sobie myślę kurcze fajnie, że człowiek wierzący, możemy pogadać szczerze o Bogu. Zacząłem razem z Nim pod moją bramą mówić Pod Twoją Obronę. Człowiek poczuł takiego kopa, by dalej podążać tą drogą. Odmawiać pod bramą z zupełnie obcym dresem Pod Twoją Obronę to mega przeżycie. To jednak nie koniec potem ja Mu zaśpiewałem trzy pieśni, które mi pomogły wyjść z syfu bagna i nałogu. Słuchał i powiedział, że fajne pieśni i, że jedną zna. Zaśpiewał swoją ulubioną jeszcze jedną i powiedział, że my wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi, że Bóg to nasz Ojciec.

Miłe było usłyszeć od kogoś obcego, że wszyscy jesteśmy dziećmi Boga. Potem poszedłem po tą zupę chociaż coś miał na ciepło. Na koniec się pytam czy miałby coś przeciwko odmówienia jeszcze Ojcze Nasz, On mówi, że chętnie stoją pod bramą dwa dresiki i mówią Ojcze Nasz potem Zdrowaś Maryjo. Na koniec żegnamy się słowami z Panem Bogiem a kilka bram dalej jeszcze na całe gardło krzyczy do mnie z Panem Bogiem. 🙂 Powiedział, że się pomodli za mnie i za moich rodziców ja powiedziałem Mu, że ja Niego i Jego brata. Naprawdę miło jest spotkać takiego człowieka na swojej drodze. Mimo tylu przeciwności losu mówi, że tylko dzięki Bogu dalej żyje a próba samobójcza nie powiodła się i została tylko blizna. Mówi też, że on nie patrzy na to co myślą inni nie wolno się wstydzić, żeby była jasność mówił to w momencie mówienia o wierze w Boga. Myślę sobie, że w pędzie życia zapominamy czym jest wiara w Boga, to nie tylko odfajkowanie jednej niedzielnej mszy w tygodniu i tyle. Takie sytuacje jak ta naprawdę wiele dają i uczą. Przede mną 2 kolesi Go olało i poszło, ja też miałem myśli by olać Go, pomyślałem chwilę co ja jestem by Mu pomagać, ale potem naszła mnie myśl co zrobiłby Jezus w tej sytuacji i naprawdę poza zwykłą pomocą to była ogromna nauka dla mnie i ogromne przeżycie duchowe. Chwała Bogu. 🙂


One thought on “Różnych ludzi Bóg stawia na naszej drodze.”

Skomentuj Tomek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *