Duchowe przeżycie w taksówce
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Miałem piękne duchowe przeżycie w taksówce. Wracałem z kościoła Franciszkanów na Kasprowicza, gdzie mamy „mordko bicie”, czyli kurs samoobrony. Taksówką kierowała kobieta. Oczywiście zagaiłem rozmowę o Bogu. To była piękna rozmowa dla mnie. Pani zadeklarowana, że z kościołem jej nie po drodze. Ja zacząłem jej opowiadać o nawróceniu, uwolnieniu ze […]