Strach blady padł
Strach blady padł Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Ostatnio pisałem o tym cudownym powrocie na adorację. Na tej mszy wydarzyła się jedna kwestia. Szedłem jako ostatni do Komunii Świętej. Jak już byłem przy kapłanie ogarnął mnie chwilowy strach. W cyborium (kielich) nie było ani jednej Hostii. Kapłan ręką zasłonił ostatnią, która czekała na mnie. To […]