Żyje we mnie Chrystus
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Bardzo mnie ostatnio poryszł fragment z Biblii:
List do Galatów 2, 20-21
Teraz zaś już nie ja żyję , lecz żyje we mnie Chrystus . Choć nadal prowadzę życie w ciele , jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego , który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie . Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga . Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo , to Chrystus umarł na darmo
Uświadomiłem sobie, że wszystko co pozytywne we mnie, za co mnie chwalą to tylko dlatego, że żyje we mnie Chrystus. Ja sam z siebie nic nie mogę. Na początku z braku pokory nie było mi łatwo to przyznać. Tak po ludzku jak to, że wszystko co dobre to jedynie Jezus we mnie. Myślę, że przez rosnącą moją miłość do Jezusa jest mi łatwiej sobie to uświadomić. Wierzę, że takie myślenie będzie mnie chronić przed pychą. Widzenie wszystkiego dobrego w sobie karmi pychę. Cudownie jest żyć w świadomości, że żyje we mnie Chrystus. Cudownie jest też, że mogę Jezusa codziennie przyjmować w Komunii Świętej. Wczoraj (10.08.2019) znowu spędziłem sobie w mojej ulubionej kaplicy godzinę. Był to właściwie spędzony wieczór. Na koniec jak już byłem sam w kaplicy to chciałem się położyć krzyżem, jednak zwyciężyła myśl, że jakby ktoś wszedł to by pomyślał, że robię to na pokaz. Muszę całkowicie wyzbyć się myślenia co pomyślą inni. Z Panem Bogiem.
super napisane i wspaniały wniosek i tak sobie myśle że to wcale nie jest nasze działanie,jedyne to zgoda by Pan mógł w nas działać i owszem musimy wyzbyć sie sugerowania ludzmi którzy nas hamują,ale to Pan szykuje nas do wykonania Jego dzieła
Właśnie szukam ludzi, którzy codziennie przystępują do Komunii. Wierzę w to, że w takich ludziach najpełniej może się objawić Chrystus. To Jezus poprzez spożywanie Jego Ciała i Krwi udziela nam ze Swojego Życia. Taki człowiek słyszy, co Bóg do niego mówi. To poprzez codzienną Komunie Bóg jednoczy swoich uczniów. Wśród takich jedność jest możliwa. Poprzez Komunię stajemy się braćmi Jezusa i braćmi względem siebie.