
Męskie spotkanie
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Poszliśmy sobie wczoraj (26.07.2019) ekipą ze wspólnoty na pizzę. Najwcześniej spotkałem się z kolegą Robertem. Miał siedzieć w domu, jednak dał się poprowadzić Duchowi Świętemu i wyszedł. Duchowi Świętemu dlatego, ponieważ na mszy się wyspowiadał i przyjął Jezusa w komunii. Siedząc w domu to wszystko by go ominęło. Byłem bardzo szczęśliwy, że poczuł chęć pójścia do spowiedzi. Potem poszliśmy na pizzę, oczywiście bez mięsną. Po pizzy nasza ekipa się po części rozeszła, dwie osoby poszły do domu a nasza czwórka pojechała jeszcze na Oporów do parku pogadać. W pewnym momencie rozmowa zeszła na tor, którego nie lubię. Było dużo krytykowania Ukraińców, rządu. Mówienie, że Ukraińcy to samo zło też nie jest wyjściem. Nawet, jeśli spora ich część przyjeżdża tutaj i obnosi się ze swoim banderyzmem. W końcu miałem już dość tego stękania i zaproponowałem Koronkę do Bożego Miłosierdzia. To była dobra decyzja, ponieważ po modlitwie poczułem ulgę. Rozmowa też jakby z tej nienawiści zeszła na już inny temat. Z Panem Bogiem.