Taki paradoks
Taki paradoks Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Naszła mnie ostatnio taka myśl. Jak to jest, że osoba która na mszy zawsze siedzi na końcu w kościele jako ostatnia, do komunii biegnie pierwsza zanim jeszcze reszta kościoła wstanie. Na adoracji siada mimo tłumu, jako pierwsza w pierwszym rzędzie, tak blisko, że bliżej się nie da. Czy […]