Życie jest piękne i Ewangelia św. Marka

 » Uncategorized »  Życie jest piękne i Ewangelia św. Marka
2 komentarze

Życie jest piękne i św. Marka

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Witam na moim blogu „Droga do Boga”. Dzisiaj tj. 3 sierpnia zacząłem odkrywać jakim ogromnym darem od Boga jest zdrowie i możliwość pracowania. Przez ostatni okres borykałem się z problemami zdrowotnymi. Byłem ponad 2 tygodnie w szpitalu, po wyjściu ze szpitala jeszcze kilka tygodni miałem L4. Problemem z jakim się borykałem to były zawroty głowy. Dzisiaj w końcu mogłem samodzielnie bez pomocy towarzyszącej iść do lekarza i mogłem korzystać z komunikacji miejskiej. Wcześniej nie byłem w stanie przez te zawroty, więc musiałem korzystać z taksówek. Dopiero, gdy człowiek traci zdrowie i możliwość pracy na którą czasem zdarzy mu się narzekać, docenia jak wielkim darem od Boga właśnie zdrowie. Dzisiaj jadąc w końcu samodzielnie autobusem tak mnie energia rozpierała. Nie mogę się doczekać, aż będzie mi dane wieczorem iść na mszę i do Komunii Świętej i na adoracje. Czy tak ciężko nam doceniać ile dobrego mamy od Boga w życiu co dziennym? Zamartwiamy się pierdołami zamiast być szczęśliwymi. Nawet, jeśli czasem narzekamy na pracę, że musimy wstawać, że już po weekendzie. Właśnie wtedy cieszmy się tym wielkim darem zdrowia od Boga, dzięki któremu możemy pracować. Ja się nie mogę doczekać jak dzisiaj pójdę dziękować Bogu za zdrowie, nie jest to jeszcze takie, abym w pełni funkcjonował, ale od razu wielka radość mnie dopadła. Jak musiałem korzystać z kaczki, ponieważ nie miałem sił po zabiegu to uświadomiłem sobie jak cudownie było mieć te siły nawet na pracę. W pewnym momencie dopadło mnie lekkie użalanie się nad sobą i wtedy znajoma mi doradziła, aby właśnie radować się Bogiem. Momentalnie poczułem się lepiej. Tak więc dziękuję Jezusowi za te moje zdrowie, które może nie jest idealne, ale jest na tyle dobre aby w miarę normalnie funkcjonować. Z Panem Bogiem.

Teraz czas na cykl „Pismo Święte nie gryzie”

Ewangelia wg św. Marka 12, 38-44

Ostrzeżenie przed uczonymi w Piśmie

I nauczając dalej mówił : « Strzeżcie się uczonych w Piśmie . Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach , lubią pozdrowienia na rynku , pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach . Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy . Ci tym surowszy dostaną wyrok ».

Grosz wdowi

Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się , jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony . Wielu bogatych wrzucało wiele . Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki , czyli jeden grosz . Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich : « Zaprawdę , powiadam wam : Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich , którzy kładli do skarbony . Wszyscy bowiem wrzucali z tego , co im zbywało ; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko , co miała , całe swe utrzymanie ».

Sam wiem po sobie, że często byłem jak Ci w synagogach z wiarą na pokaz. Jest cienka granica między wiarą na pokaz a chęcią ewangelizowania. Często jest problem rozeznać, czy się tą granicę już przekroczyło i ja często ją przekraczałem. Staram się z tym walczyć i pewnie jeszcze nie raz złapię się na tym. Ważne, aby jednak próbować się poprawiać i rozwijać duchowo, aby nie stać w miejscu.

Teraz temat wdowiego grosza. Czy potrafiłbym ostatnią złotówkę oddać komuś potrzebującemu? Wszystko fajnie się robi i pomaga, gdy ma się pieniądze, które można dawać. Można też to zrozumieć, że lepiej w jednej rzeczy oddać się całym sercem, niż w kilku po troszkę. Z Panem Bogiem.

https://www.youtube.com/watch?v=gpoUcirDswI&feature=youtu.be


2 thoughts on “Życie jest piękne i Ewangelia św. Marka”

  1. Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie.
    Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
    Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
    Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.

    Panno Święta, co jasnej bronisz Częstochowy
    I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
    Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
    Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
    (Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
    Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
    I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
    Iść za wrócone życie i zdrowie podziękować Bogu),
    Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
    Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną
    Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
    Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
    Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
    Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
    Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
    ……………

  2. Tak, życie jest niewątpliwie piękne, ale szczególnie trudno to zauważyć kiedy człowiek poddaje się złym myślom, z których jednak nie wynika nic pozytywnego.
    Lepiej jest wielbić Boga za to czym nas doświadcza, lepiej przyjąć od Boga to co ma dla nas niż oczekiwać tego, co chcemy aby nam dał.
    Chociaż jest to czasami tak po ludzku bardzo trudne…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *