Czuwanie w Duchu Świętym 2016 a 2017

Witam na moim blogu „Droga do Boga”. Dzisiaj tj. 1 maja 2017r. pragnę podzielić się refleksją nad moją skromną osobą i to jak się zmieniłem w przeciągu roku, oczywiście z pomocą Boga. Rok temu, gdy jechałem do Częstochowy na czuwanie byłem innym człowiekiem. Jadąc tam dopiero szukałem swojej drogi, którą chciał dla mnie Bóg. Jechałem tam jeszcze bez świadomości odwagi i męstwa jaką obdarował mnie Bóg. Jechałem jeszcze nie wiedząc co chcę robić. W ten jeden rok Bóg zmieniał mnie i to bardzo. Wszystko działo się stopniowo. Wtedy byłem jeszcze człowiekiem pijącym i regularnie zaglądającym w grzech masturbacji, jako, że seks tylko po ślubie. Pojawił się Wrzesień i wyjazd naszej wspólnoty, aby ewangelizować po kilku wioskach w rejonach Mietkowa. Tam mówiłem pierwszy raz publicznie moje świadectwo i to przed kościołem, gdzie byli młodzi idący do bierzmowania ludzie. Kiedyś w życiu bym nie miał odwagi tak stanąć przed ludźmi. 2 dni później mówiłem to samo świadectwo na festynie do całej malutkiej wioski stojąc na scenie. To były początki obdarowywania mnie odwagą i męstwem na Chwałę Bożą. Potem miesiąc później była Wielka Pokuta w Częstochowie. Tam Bóg mi pokazał po przez inne obce mi osoby szacunek i pokorę do Niego. Widziałem ludzi, którzy przed Najświętszym Sakramentem nie klęczeli, oni mieli czoło aż na podłodze tak wielki pokłon oddawali Bogu. Wtedy zachłysnąłem się pokorą i myślałem, że wszystko już mogę. Wtedy nastąpił kolejny upadek w masturbację, który trwał aż do 25 stycznia 2017r. W grudniu ksiądz się spytał czy nie chciałbym pomagać i mówić ubogim i alkoholikom o Bogu. Zgodziłem się niemalże bez wahania. Wtedy po pierwszym spotkaniu zacząłem odkrywać, że Bóg pragnie abym innych Ewangelizował, oraz abym pomagał ubogim i uzależnionym. W lutym dostałem propozycję, aby zostać Animatorem na Seminarium. Bałem się ale jednocześnie chciałem się rozwijać. Miałem świadomość, że tam będę musiał pierwszy raz modlić się bezpośrednio nad człowiekiem. Myślałem, że nie podołam, ale jak Duch Święty chce to wszystko się uda. Teraz jadąc na to czuwanie, jadę jako inny człowiek. Wiem, że droga jaką mi wybrał Bóg jest przepełniona ewangelizowaniem i pomaganiem innym. Jadę pełen odwagi, męstwa i miłości danej od Boga. Teraz już wiem, że pragnę działać na chwałę Jego a wszystko co mam to mam od Niego. Z Panem Bogiem. Amen.
https://www.youtube.com/watch?v=vTXaAxNt-Ns&feature=youtu.be