Miałem iść do Arkad a tu nagle …

 » Uncategorized »  Miałem iść do Arkad a tu nagle …
0 Comments

Miałem iść do Arkad a tu nagle …

Witam na moim blogu „Droga do Boga”. Opowiem o tym co się dzisiaj stało i jak Bóg powstrzymał mnie od grzechu. Miałem iść do arkad po buty do CCC dzisiaj, czyli logiczne, że to byłby grzech, ponieważ nie tak świętujemy niedzielę. Mam cały tydzień czynne arkady a chciałem akurat w niedzielę z braku szacunku dla dnia świętego pójść na zakupy. Wtedy pojawił się Bóg na mojej drodze razem z pewnym człowiekiem.

Był to człowiek w moim wieku lub trochę młodszym chyba. Cały wytatuowany, który podszedł i spytał się czy mógłbym kupić mu coś do jedzenia. Miałem chwilę zamyślenia, gdzie mogę coś do jedzenia kupić. Poszliśmy do pizzerii, niestety okazało się, że zamknięta. W końcu przypomniałem sobie o barze koło pl. Legionów o nazwie Viking. Po drodze spytałem się Go o to czy wierzy w Boga. Powiedział, że nie z tego powodu, że tyle jest zła na świecie, ale powiedział kiedyś, że znajomy namówił Go na pójście do egzorcysty. Skończyło się na tym, że u tego egzorcysty strasznie zaczęła Go boleć głowa i miał chyba też zawroty. Opowiadał też, że często się budzi w nocy jakby ktoś Go dusił. Powiedział, że była to robota demonów, które wie, że są na świecie. Opowiedział mi swoje życie o tym, że siedział, że mama mu zmarła w tragiczny sposób nie przytoczę tutaj jak zmarłą bo było to zbyt brutalne. Powiedział, że zawiódł się na swoim bracie i siostrze ale im wybacza. Gdy opowiadał o bogatych ludziach i biednych widać trochę było w tych wypowiedziach żal. Czy to był żal, że inni mają lepiej czy tylko taka złość, nie wiem, nie ocenię. Spędziliśmy tak ponad godzinę. Opowiedziałem Mu jak mi Bóg pomógł, oraz zaprosiłem Go na spotkania dla ludzi w naszym kościele. Powiedział Mi, że wie, że to nie był przypadek, że akurat na mnie trafił. Ja uważam tak samo, ponieważ powstrzymało mnie od zakupów niedzielnych. Gdyby tak samo jak w demony wierzył by w Boga to już byłby sukces. Powiedział abym posłuchał jednego rapera i jak słuchałem piosenki tego rapera to wiem skąd wziął ten żal i złość do wszystkiego. Wszystko było jakby opisane z tego kawałka rapera, który też ma żal do Boga i świata. Ja na koniec zapodałem mu kawałek zespołu Wyrwani z niewoli pod tytułem Diabelska propaganda i pożegnałem się z Nim słowami z Panem Bogiem. Bardzo mi się spodobało jedno co powiedział, aby nigdy nie oceniać i nie osądzać innych. Najgorsze w tym wszystkim, że będąc ze mną szczerym powiedział, że dalej pewnie będzie pił i ćpał. Życie potrafi niejednokrotnie przygnieść człowieka, ale ważne by uwierzyć w Boga i razem z Nim się podnieść i iść dalej.

https://www.youtube.com/watch?v=J3ubQ_zEFM4&feature=youtu.be

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *